Wynajęcie mieszkania to wbrew pozorom niełatwe zadanie, jeśli pominąć sam etap podpisywania umowy, który może, choć nie musi być bezproblemowy. Najem, a zwłaszcza warunki i tryb jego skutecznego rozwiązania często odbywa się w okolicznościach sporu między stronami. Niestety często do sporu przyczynia się fakt nieprzeczytania umowy przed jej podpisaniem. A jest to przecież podstawowy dokument regulujący najem. Niestety często zdarza się, iż perspektywa zdobycia upragnionego lokalu przesłania obowiązek dokładnego przeczytania umowy i, co ważne, jej zrozumienia.
Artykuł przygotowany dla: Gazeta Londyńska, Wyd. 215